Uczenie się w szkole

Czy uczniowi w szkole wszystko trzeba tłumaczyć?
Zadałam pytanie zamknięte, więc od razu odpowiem krótko: NIE!
Jeśli chcemy by nasz uczeń naprawdę się w szkole uczył, to zadaniem nauczyciela jest jedynie stworzenie do tego warunków. Miejsce, sytuacja, kierunek – celem nauczyciela jest zaprojektowanie lekcji, jako czasu przeznaczonego na uczenie się. Wówczas warunki najlepsze dla mózgu ucznia, wytworzą się samoistnie – motywacja wytworzona przez wskazanie kierunku przez nauczyciela, a nie narzucenie; nowość poprzez sytuację problemową oraz przestrzeń do wyboru – jak chcę to rozwiązać.
W szkole Cogito w Płocku postanowiliśmy sprawdzić w praktyce tezę: „chcesz dla ucznia więcej – zrób mniej”(M.Ż). Nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej wszedł na lekcję i powiedział: „ Zaplanujcie swoje urodziny, mając do wykorzystania określoną ilość pieniędzy”. Klasa III bez zastanowienia zabrała się do pracy. Bez żadnych wskazówek nauczyciela zrealizowali wszystkie zakładane edukacje oraz podstawę programową:
– edukacja polonistyczna – redagowanie zaproszenia
– edukacja plastyczna – tworzenie zaproszeń na urodziny;
– edukacja matematyczna – poszukiwanie w internecie cen produktów, lista zakupów, liczenie kawałków tortu: dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie.
– edukacja społeczna: uczniowie przy podsumowaniu doszli do wniosku, że zorganizowanie urodzin to sprawa trudna i rodzice muszą się przy tym napracować oraz zdali sobie sprawę, ile kosztują ich przyjemności.
Do tego ćwiczyli: samodzielność, umiejętność pracy w grupie, umiejętności społeczne, umiejętność planowania pracy.
Warto zaznaczyć, iż klasa bez pytań ruszyła do pracy, bo nauczyciel dał im wcześniej możliwość ćwiczenia: samodzielności, wiary w siebie, planowania, pracy w grupie, własnego zdania, podejmowania decyzji, świadomości istnienia wielu rozwiązań, prawa do błędu.
Nauczyciel nie bał się spróbować, oddać władzy decydowania, bo dyrektor wspierał, zachęcał do poznania nowego spojrzenia na edukację i dał przestrzeń do błędów.
Zachęcam do próbowania wychodzenia poza znane ramy, nie bać się błędów, bo „dla mózgu żaden błąd nie jest zmarnowany, dzięki temu się uczymy”(M. Żylińska)
Wszystko się da, ale samo się nie zrobi. 17238768_1662283420735164_785066905_n

17238768_1662283420735164_785066905_n

17270102_1662283370735169_1711774408_n

17270244_1662283387401834_1341146692_n

17270281_1662283437401829_983339674_n

17270927_1662283430735163_6852989_n

17274380_1662283410735165_826776735_n

17274488_1662283374068502_1954821002_n

17274765_1662283390735167_1408629920_n

Comments ( 3 )
  1. Janina Huterska-Górecka

    Wspaniałe przesłanie dla praktyki nauczycielskiej i świetny przykład zintegrowanej edukacji. Lekcja – przygoda intelektualna. Zadanie – ciekawe wyzwanie, a nie przymus…wypełniania „gotowców”. Oby tak tak było powszechnie, w każdej szkole 🙂

  2. Łał! Ten prosty i jednocześnie genialny przykład zachwycił mnie. Właśnie tskich inspiracji do pracy brakuje mi najbardziej. Dziękuję i poproszę o więcej ☺

Post comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

© 2015 Sofarider Inc. All rights reserved. WordPress theme by Dameer DJ.