Szkoły w drodze …..
Sercem szkoły są lekcje. Jak długo nie zmienimy tego, co dzieje się na lekcjach, jak długo nie odejdziemy od transmisyjnego modelu edukacji, w którym uczniowie są jedynie biernymi odbiorcami wiedzy, tak długo nie zmienimy szkoły.
Dlaczego dzieci mają robić to, co je interesuje dopiero po lekcjach? Kultura uczenia się wymaga nie tylko innego podejścia do uczniów, ale również zupełnie nowych narzędzi, tzn. materiałów dydaktycznych. Podręczniki, teksty i ćwiczenia typowe dla kultury tradycyjnej kultury nauczania, nie sprawdzają się w kulturze uczenia się. Dlatego integralną częścią konferencji są metodyczne warsztaty.
Nasza konferencja odbyła się w gościnnych progach Uniwersytetu Łódzkiego. Przybyli nauczyciele, dyrektorzy szkół i placówek edukacyjnych, rodzice, psychologowie, edukatorzy… ponad 300 osób. Zgłosiło się tak wielu uczestników, że musieliśmy stworzyć dodatkowe grupy warsztatowe. Po części wykładowej przenieśliśmy się do Szkoły Podstawowej nr 81 w Łodzi. Po lunchu pracowaliśmy w kilkunastu grupach tematycznych. Edukatorium to przestrzeń i formuła działań uczniów, dla której próbowaliśmy tworzyć nowe materiały edukacyjne potrzebne w kulturze uczenia się.
Uczestnicy wysłuchali kilku wykładów m.in. Margret Rasfeld, dyrektorki Szkoły Ewangelickiej w Berlinie, Budzącej się szkoły w Niemczech, która zainspirowała setki szkół również w innych krajach Europy. W szkołach tych rezygnuje się z kultury nauczania na rzec kultury uczenia się. Uczennica berlińskiej szkoły opowiedziała, jak dzieci samodzielnie zdobywają wiedzę i… lubią szkołę. Marzena Żylińska podkreślała w swoim wykładzie konieczność oddolnych zmian w edukacji. Architekt Andrzej Czerwiński pokazał przykłady dobrze i źle zaaranżowanej przestrzeni szkolnej.
Poniżej program konferencji: