Tym razem lapbooki wykorzystałam na lekcjach historii (wcześniej moi uczniowie wykonywali je na wiedzy o społeczeństwie). Zaproponowałam uczniom z I klasy technikum, by w ten sposób opracowali zagadnienia z historii dwudziestolecia międzywojennego. Wspólnie ustaliliśmy, jakie zagadnienia, dotyczące II RP powinny się w lapbookach znaleźć i uczniowie przystąpili do działania.
Efekty były (i są) bardzo zadowalające. Nie chciałam jednak, żeby na tym się skończyło, chciałam dalej pracować na przygotowanych przez uczniach materiałach. Stąd wybrałam 6 lapbooków, które najpełniej oddawały omawianą tematykę i uczniowie na ich podstawie, w grupach opracowywali pytania do podsumowania całego działu. Umówiliśmy się tylko, że mają to być pytania otwarte, wymagające wyjaśnienia, skojarzenia faktów – nie testowe (jestem zdecydowaną przeciwniczką testowych pytań zamkniętych – zwłaszcza na historii) i że każda z grup układa po 3 pytania do każdego tematu. W ten sposób powstał nam bank zagadnień, z całej historii II RP. Następnie grupy wymieniały się kolejno lapbookami, by wszyscy mogli zweryfikować odpowiedzi na przygotowane pytania. Jednocześnie była to okazja do uzupełnienia informacji w tych mniej „obszernych” teczkach. Uczniowie mieli bowiem potem uczyć się z własnoręcznie przygotowanych materiałów. Umówiliśmy się na koniec, że sprawdzian przygotuję tylko z tych pytań, które wspólnie wypracowali uczniowie. Dzięki temu mam pewność, że wszyscy uczniowie dokładnie wiedzą, jaki jest zakres i tematyka i jak to określił jeden z nich: „fajnie, bo się tak nie zestresują” (chodziło o sprawdzian). Wiem, wiem – jeszcze pozostaje ten nieszczęsny sprawdzian, ale już mam pomysł na samosprawdzenie (się) przez uczniów.
Pozostaje mi tylko trzymać kciuki za jak najlepsze wyniki:)
A lapbooki trafią na ścianę (oczywiście tych autorów, którzy zechcą się z nimi rozstać) i będą pomocami dydaktycznymi na kolejnych lekcjach.